Dane tekstu dla wyniku: 7
Identyfikator tekstu: PWN_1202900001190
Tytuł: Ciało i seks
Wydawca:
Źródło: Cosmopolitan nr 6
Kanał: #kanal_prasa_miesiecznik
Typ: #typ_publ
Autorzy: Magdalena Środa,  
Data publikacji: 1999
Święte nieumyte
Jak umartwiać nieczyste ciało, by zbawić czystą duszę? Najlepsze wskazówki dawały "Żywoty Świętych". Święte były święte, bo nie godziły się na małżeństwo lub zmianę wiary. Były w związku z tym torturowane i ścinane. Św. Dorota zwykła mawiać: "Męża nie pojmę, bom jest Chrystusowa oblubienica. To wiara moja, iż mię wprowadził Pan mój do łożnicy czystej swojej i raju rozkoszy swoich". Z tej samej przyczyny św. Małgorzata nie przebierała się i nigdy niczego nie prała, "robactwu się nie bardzo przeciwstawiając". Św. Agacie kazano "piersi niewieście żelaznemi kleszczami targać tak długo, że po jednej stronie wytargane były". Świętą Barbarę dodatkowo "nago włóczono po mieście". Wszystkie biczowano, "siekano i drapano prętami i żelazami rozmaitymi". I wszystkie szły na te tortury "jak drugie idą do tańca i rozkosznego obiadu". Cierpienie, zwłaszcza zaś umartwianie ciała, było jedną z racji świętości. Niektóre święte umartwiały się same. Św. Brygida polewała nogi wrzącym woskiem, by pozbyć się chuci ("z czego ból wielki uczuła i chuci złe w ciele swoim ugasiła"). Św. Małgorzata opasywała się "obręczą żelazną, powrozami i włosienicą z grubymi supłami", "gwoździe w trzewikach miała" i bez przerwy się biczowała. Potrzeba biczowania była u św. Małgorzaty tak silna, że zmuszała one swoje podwładne (a była przeoryszą dużego klasztoru), by wbrew swojej woli biczowały ją; nakazywała im więc iść ze sobą "w tajemne miejsce i kazała się bić aż światłość ją ogarniała".
Jest rzeczą fascynującą, że ta perwersyjnie ascetyczna kultura religijna szła w parze ze średniowieczną kulturą sprośności, orgiastycznego karnawału, otwartości i nieznanej nam dzisiaj szczerości. Powszechny standard wstydliwości był bardzo niski. Dorośli bardzo swobodnie rozmawiali z dziećmi o sprawach seksu. Seksualność "zwykłego człowieka" nie była obłożona żadnym tabu.