Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: IJPPAN_k123585
Tytuł:
Wydawca: Niezależna Oficyna Wydawnicza Nowa
Źródło: Ogród miłości
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_lit
Autorzy: Witold Jabłoński,  
Data publikacji: 2006
Rozdział III
Kazałem wystawić beczkę kąpielową do pięknie rozkwitłego, zalanego gorącym majowym słońcem ogrodu. We dwoje siedzieliśmy w owej kadzi, wypełnionej ciepłą wodą z pływającymi po powierzchni kwiatkami mydlnicy. Dzieliła nas tylko poziomo położona deseczka, na której ustawiono dzban wina, dwa pucharki oraz półmisek pełen miodowych pierniczków. Oboje goluteńcy, jak na parę starych wszeteczników przystało. Znając się od lat, nie żenowaliśmy się wzajemnie mocno już zwiędłych ciał ani wyrastających tu i ówdzie kępek siwych włosów. Półnagi Fiodor, który dolewał jeszcze przed chwilą do naszej kąpieli garniec podgrzanego koziego mleka, unosił ze zdziwieniem jasne brwi, chociaż w domku przy jatkach widział już niejedno. W jego wciąż jeszcze bardzo młodej głowie z trudem mieściła się chyba owa lubieżna komitywa dwojga występnych staruchów. Mogłem wszakże zaufać memu słudze, iż nikomu nie zdradzi, że widział swego pana w tak intymnej sytuacji z osławioną awanturnicą, na dodatek wyższą odeń stanem. Chociaż z natury nieco gadatliwy , bystry Rusin dobrze wiedział, kiedy należy trzymać język za zębami.
- Twój przystojny sługa chyba popatrywał na nas karcąco - zauważyła żartobliwie Eufrozyna, przechylając zalotnie swą ciemnowłosą główkę.