Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_1202900003100
Tytuł: Krótka opowieść o dziejach banknotu
Wydawca:
Źródło: EKO-U Nas nr 35
Kanał: #kanal_prasa_inne
Typ: #typ_publ
Autorzy: Barbara Buczek-Płachtowa,  
Data publikacji: 2005
Moneta papierowa z czasów Kościuszki, odpowiadająca miedzianym pięciu groszom.
Najpierw był handel wymienny , czyli towar za towar, produkt za produkt. To, w czym ja mam nadwyżkę oddaję tobie za coś, czego ty masz w nadmiarze. Jak dzisiejsi kolekcjonerzy. Nie zawsze jednak było to wygodne, bowiem nie zawsze potrzeby poszczególnych kontrahentów mogły się uzupełniać. Zaczęto więc stosować stałe płacidła dające większą niezależność. Początkowo były to różne, pozbawione wartości użytkowej, przedmioty, jak na przykład małe muszelki kauri, kawałki skór, płatki płótna (stąd być może słowo "płacić"), lub też metalowe sztabki czy blaszki, różnych długości... A od nich już tylko krok do metalowych pieniędzy, zwanych monetami lub też bilonem. Najstarsze monety na ziemiach polskich pochodzą z okresu wpływów rzymskich (od początku naszej ery do lat 375-400), kiedy to wraz z kupcami wędrowały aż tutaj, stając się ważnym elementem bogactwa miejscowej ludności, czego dowodem mogą być znajdywane liczne skarby złożone najczęściej ze srebrnych ozdób i właśnie rzymskich monet. A kiedy skończył się ten złoty czas, znowu wróciliśmy wyłącznie do płacideł zastępczych. Dopiero we wczesnym średniowieczu pojawiły się pierwsze polskie pieniądze. Bił je Mieszko I (denary), bili inni... a później to już było z górki... i tak do przełomu XVIII i XIX wieku, kiedy to obok metalowych pieniędzy pojawiły się pieniądze papierowe, zwane dziś banknotami. Według polskiej wersji Oxfordzkiej Wielkiej Encyklopedii Świata (wyd. z roku 2003) banknoty, to "rodzaj współczesnych pieniędzy papierowych niewymienialnych na kruszce." Jednak pierwsze banknoty, jakie pojawiły się w Europie, nie były jeszcze środkiem płatniczym w dzisiejszym ich rozumieniu, bowiem w roku 1665 Szwedzki Bank Królewski wprowadził dla swych klientów kwity depozytowe potwierdzające określoną ilość srebra złożoną w owym banku. I to właśnie wydarzenie przyjmuje się za czas narodzin pieniędzy papierowych. Za Szwecją poszła Anglia, gdzie w roku 1694 powstał Bank Anglii dokonujący podobnych operacji. Tam dotyczyło to zarówno srebra jak i złota. Ciekawostkę stanowi fakt, że początkowo owe kwity wypisywano ręcznie, zaś dopiero od roku 1729 stały się one oficjalnymi drukami. Później kolejne kraje europejskie wprowadzały tę formę rozliczania się z klientami, ale w każdym wypadku prawo do takich transakcji miał tylko jeden bank, określany jako bank centralny w danym kraju. W Polsce sprawa była bardziej skomplikowana, bowiem czas szerokiego wprowadzania w Europie pieniędzy papierowych, to u nas czas rozbiorów i powstań. I tak pierwsze banknoty, jakie pojawiły się na ziemiach polskich, dotyczyły zaborów: austriackiego i pruskiego. W pierwszym z nich były to, znane nam już bankocetle, które miały pokrycie w guldenach, zaś od roku 1808 w jednostkach płatniczych polskich zwanych ryńskimi lub też reńskimi. W zaborze pruskim natomiast były to wyłącznie jednostki niemieckie zwane u nas talerami lub talarami, a następnie wprowadzone później jednostki zwane markami (jak widać marki mają dość długą tradycję w naszej nie zawsze dobrej historii).
Kiedy, w roku 1794, wybuchło powstanie kościuszkowskie, dla pokrycia wydatków z nim związanych, na które zresztą głównie składało się niezwykle hojne społeczeństwo, wprowadzono do obiegu tak zwane bilety skarbowe. Na wszystkich biletach figurował rok 1794 jako data emisji, oraz symbole wolności z wizerunkami Orła i Pogoni. Klęska powstania była również klęską pierwszych polskich biletów płatniczych. Na uwagę zasługuje fakt, że drukowano je na papierze wyprodukowanym przez papiernię w Jeziornie,