Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: IPIPAN_7121001206503
Tytuł: Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu RP z dnia 24.11.1995, 2 kadencja, 65 posiedzenie, 3 dzień
Wydawca: Wydawnictwo Sejmowe
Źródło: Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu RP
Kanał: #kanal_prasa_inne
Typ: #typ_qmow
Autorzy: Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej,  
Data publikacji: 1995
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Po raz drugi w tej kadencji Wysoka Izba obraduje nad wnioskiem o wotum nieufności dla ministra rządu Rzeczypospolitej Polskiej. Wniosek ten został sformułowany przez grupę posłów. Został on przedstawiony bez żadnego uzasadnienia. Uzasadnienie to członkowie Komisji Przekształceń Własnościowych poznali na wtorkowym posiedzeniu, natomiast Wysoka Izba - dopiero dzisiaj.
Przechodząc do meritum sprawy. Prywatyzacja w naszym kraju to z jednej strony konieczność, a z drugiej strony - szczególnie na początku wprowadzania zasad gospodarki rynkowej - był to skok w nieznane. Minister Wiesław Kaczmarek objął kierowanie procesem prywatyzacji w listopadzie 1993 r. Przypomnijmy sobie atmosferę, jaka panowała wówczas wokół prywatyzacji. To był czarny obraz prywatyzacji: rozbabrany pakt o przedsiębiorstwie państwowym, regularne doniesienia prasy o wyimaginowanych lub faktycznych skandalach prywatyzacyjnych, oskarżenia i kontroskarżenia , podejrzliwość wobec inwestorów zarówno krajowych, jak i zagranicznych. Tak wyglądał pierwszy dzień urzędowania nowego ministra. Przypominam o tym, jest to bowiem dla oceny urzędującego ministra szalenie ważne.
Proszę zauważyć, Wysoka Izbo, jak w ciągu tych dwóch lat zmieniały się obraz i atmosfera wokół prywatyzacji. Nastąpiło radykalne uspokojenie nastrojów, w badaniach opinii społecznej przewagę zyskali zwolennicy prywatyzacji. Zwolennikami prywatyzacji są również - co jest najważniejsze - załogi państwowych przedsiębiorstw. Dzisiaj nie dyskutuje się o tym, czy prywatyzacja jest potrzebna, ale o jej tempie lub o tym, dlaczego konkretny zakład został sprzedany temu czy innemu inwestorowi.