— Podać mi natychmiast nazwę statku, który nas mija z lewej burty — zahuczał w rurze głos kapitana.
Pełniący na mostku służbę oficer imieniem
Hilary
zdumiał się i stał bezradny z rurą zastygłą w ręce, która zlodowaciała z powodu niewykonalności rozkazu. (s. 68)
Hilary nie miał wyobraźni ani poczucia humoru sternika Augusta.
|