Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_3102000000008
Tytuł:
Wydawca: Instytut Literacki
Źródło: Szkice piórkiem : (Francja 1940-1944)
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_fakt
Autorzy: Andrzej Bobkowski,  
Data publikacji: 1957
stertę koniczyny pod dachem. Noc jest gorąca. Leżę na koniczynie i mam przed oczami wzgórze, a na nim, na tle ciemnego nieba rysuje się ostro dach małego kościoła. Dzwonią dzwony - jeden większy i stado mniejszych. Dzwonią. A czarne cyprysy, łąki, pola i winnice niosą ich dźwięk, podają sobie coraz dalej, coraz słabiej. Słucham i patrzę. Piękno może być tak samo trudne do zniesienia jak ból. Można je znosić tylko do pewnej granicy, przeżywać do pewnej głębokości. I potem mdleje się wewnętrznie.
Niebo jeszcze bardziej pociemniało i stało się fiołkowe. Błysnęły gwiazdy. Poszliśmy się myć do wielkiego basenu koło źródła. Rozebraliśmy się do naga, czerpali wodę menażką i wolno polewali . Czy Francja jest Grecją z tego okresu, w którym zaczęto nazywać ją - Achają? Wokoło terczały świerszcze, ślizgały się nietoperze. Wielki spokój. Długo nie mogłem usnąć. Wszystko, co było, przestało istnieć. Nie było mi niczego żal; wydawało mi się, jakbym w tej nocy tu, na południu, po raz pierwszy stąpał po ziemi.
3.7.1940