30.8.1941
Rozstrzelali siedmiu Francuzów i jednego
Holendra
. Trzech za szpiegostwo, pięciu za udział w manifestacjach komunistycznych przeciwko armii niemieckiej. Rozwiesili afisze.
Policja urządza wielkie obławy i rewizje w hotelach. Aresztowano kilkunastu Polaków, ale Schwerbel natychmiast interweniował na policji i wypuścili ich. Troszczy się to Gestapo o nas jak o własne dzieci i krzywdy nie da zrobić. Ale ksiądz Cegiełka, Konarski i Rosinkiewicz siedzą dalej. Na szczęście jeszcze w Paryżu. Od 12-go lutego trzyma ich we Fresnes. Podobno twierdzi, że gdyby to całkowicie od niego zależało, to wypuściłby ich od dawna. Ale ksiądz Cegiełka popsuł mu wszystko. Ciekawy człowi
|