Dane tekstu dla wyniku: | 1 |
Identyfikator tekstu: | PELCRA_1303919951023 |
Tytuł: | Przyszłość mołdawskiej gospodarki leży w produkcji wina |
Wydawca: | Agora S.A. |
Źródło: | Gazeta Wyborcza |
Kanał: | #kanal_prasa_dziennik |
Typ: | #typ_publ |
Autorzy: | Natalia A. Feduschak, |
Data publikacji: | 1995-10-23 |
Sprzedaż wina przynosi Mołdawii około 400 mln dolarów rocznie, z czego 200 mln pochodzi z krajów WNP. Do modernizacji branży potrzeba, zdaniem zachodnich ekspertów, mniej więcej 500 mln dolarów. Nie jest to mało, ale, zdaniem Witalija Gorwenczoja z ministerstwa rolnictwa, inwestycje te mają decydujące znaczenie dla losów mołdawskiej gospodarki. - Mimo że brakuje nam funduszy, musimy za wszelką cenę wspomóc wytwórnie win - zauważa.
Władze przyznają, że nie spodziewają się gwiazdki z nieba . Próbują jednak działać. Rząd zamierza pomóc w zagospodarowaniu 25 tys. hektarów winnic zniszczonych podczas kampanii antyalkoholowej prowadzonej w 1985 roku przez Gorbaczowa. Na owoce tego przedsięwzięcia przyjdzie jednak poczekać aż pięć lat. (Obecnie w kraju jest 170 tys. hektarów winnic). Władze chcą też zwiększyć swą linię kredytową dla producentów win - dotychczas obejmowała ona 12 mln lei (2,7 mln dolarów). Naprawdę duże pieniądze mogą jednak przyjść tylko z zagranicy. Mołdawia otrzymała 30 mln dolarów pożyczki na rozwój tej branży od EBOiR, a obecnie zabiega o kolejne 30 mln dolarów z Banku Światowego. Za pieniądze z EBOiR zakupione zostaną nowe technologie produkcyjne i urządzenia rozlewnicze dla 10 ze 165 krajowych wytwórni, w tym dla Vitis Hincesti i Romanesti, należącej niegdyś do carskiej rodziny. Część pójdzie też na ocenianą na wiele milionów dolarów budowę wytwórni butelek. Ta ostatnia in |