Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_2002000000072
Tytuł:
Wydawca: W.A.B.
Źródło: Prawiek i inne czasy
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_lit
Autorzy: Olga Tokarczuk,  
Data publikacji: 1996
Paweł wiedział, że nie istnieje żaden sposób, żeby przekonać ojca, i w końcu przywiózł mu furmanką deski.
Teraz domy rosły prawie równolegle. Jeden był duży i kształtny , o wielkich oknach i przestronnych pokojach. Drugi mały, przyparty do ziemi, zgarbiony, z malutkimi oknami. Jeden stał na otwartej przestrzeni, na tle lasu i Rzeki. Drugi - wciśnięty w klin między Gościńcem a wolską drogą, ukryty w porzeczkach i dzikim bzie.
Gdy Boski zajęty był budowaniem domu, Stasia miała więcej spokoju. Do południa musiała nakarmić zwierzęta, a potem brała się do gotowania obiadu. Najpierw szła na pole i z piaszczystej ziemi wykopywała ziemniaki. Marzyła, że może znajdzie skarb pod krzakami, zawinięte w szmatkę klejnoty albo puszkę z dolarami. Kiedy później obierała drobne ziemniaki, wyobrażała sobie, że jest znachorką, a ziemniaki to chorzy ludzie, którzy do niej przychodzą, ona zaś ściąga z nich choroby i czyści ich ciała z w