- Czy mógłbym tu dostać kwaterę?
- Kwaterę? Dla was wszystko, wszystko - krzyczeli troje, a najgłośniej panna
Konstancja
, moja przyszła praprababka. Należeli do tych, którzy sądzili, że Napoleon narodził się, by zbawić Polskę od niewoli rosyjskiej. Ale i François po paru dniach wiedział, po co zaciągnął się pod sztandary napoleońskie: lok nie opadał mu już leniwie na czoło, ruchy miał dziarskie, pewne siebie.
Kiedy odjeżdżał, długo, długo rozmawiał z Konstancją i na zakończenie powiedział:
|