- Część załogi, zwłaszcza ta starsza, liczy bardzo na realizację tego postulatu. Ale różnie ludzie reagują. Wielu bardziej zachęca do strajku sprawa płac. Ten postulat "solidarnościowy" będzie ciężki do wywalczenia i do utrzymania załogi w strajku też. Bardziej byliby zdecydowani walczyć o pluralizm związkowy. Bo to jest zdaniem wielu bezpieczniejsze!
Niektóre postulaty
górnicze
mogą się wydawać niezrozumiałe. Stąd bardzo prosta nimi manipulacja przed ekranem telewizora. Dlaczego na przykład dozór po przejściu na emeryturę ma nie zajmować tych samych stanowisk? Ano, po prostu - chodzi o to, że górnik pracujący na emeryturze ma oprócz niej normalny zarobek! I to bardzo denerwuje innych (odrębną sprawą jest pytanie, czy słusznie!), tych, którzy do emerytury mają jeszcze daleko.
Przedstawiciel "1 Maja", który zjawił się w "Manifeście", zgłosił pretensję, że jego kopalnia nie jest ujęta na liście strajkujących - rozgrywało się to w końcu pierwszego tygodnia strajku.
|