Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_2002000000209
Tytuł:
Wydawca: Siedmioróg
Źródło: Klechdy domowe
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_lit
Autorzy: Hanna Kostyrko (zebr),  
Data publikacji: 1960
Ale raz nareszcie przecież udało się schwytać starego rabusia. Było to zimą. Mróz panował siarczysty, tak że cała powierzchnia jeziora zamarzła i pokryła się grubym lodem. Rybacy wtedy wzięli sieć najmocniejszą i poszli na jezioro w pobliżu Mysiej Wieży. Tam wyrąbali dużą przeręblę i zapuścili sieć. Stoją, czekają i odmawiają pacierze, prosząc Pana Boga, ażeby nareszcie pozwolił im schwytać potwora. Aż tu nagle pod lodem coś straszliwie załomotało i siecią szarpnęło.
- Hu ha! - krzyknęli rybacy, dodając sobie otuchy i wytężyli wszystkie siły, aby sieci z rąk nie wypuścić. Dwunastu rybaków trzymało sieć, a trzynasty sprowadził co tchu sześć koni. Konie zaprzęgli do sieci i powoli a z wielkim wysiłkiem wyciągnęli szczupaka na wyspę. Wplątany w sieć miotał się stary rabuś w bezsilnej złości na wszystkie strony.
Jeden z rybaków przyniósł siekierę, aby mu łeb roztrzaskać. Już się zamierzył, gdy wtem potwór niespodziewanie rzucił się w górę, kłapnął swą wielką paszczęką i siekierę w jednej chwili połknął.