Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_2002000000174
Tytuł:
Wydawca: SuperNowa - Niezależna Oficyna Wydawnicza Nowa
Źródło: Krew i kamień
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_lit
Autorzy: Tomasz Kołodziejczak,  
Data publikacji: 2003
Salot wiedział, jak się podlizać. Na ławie postawił talerz z serem i miodem, w dzbanie czekało zimne piwo. Doron bardzo je lubił, bardziej nawet niż trunki przyrządzane przez piwowarów z miasta.
Dzban z piwem wniosła Solla - córka Salota. Spojrzała na Dorona i uśmiechnęła się. Nie była bardzo ładna, choć twarz miała łagodną, a włosy miękkie - szerokobiodra , wąska w pasie, o dużych piersiach, teraz wypełnionych mlekiem. Podobała się Doronowi i nim wzięła sobie męża, często przychodziła do chaty Liścia. Zresztą Kule, mąż Solli, jeszcze przed zrękowinami poprosił Dorona, by wzywał ją dalej. Obiecywał, że nie dotknie żony na tydzień przed tym, jak Liść jej sobie zażyczy.
Ale Doron nie przywoływał mężatek. Były zmęczone i często się spieszyły, nawet jeśli starały się to ukryć. Salot miał jeszcze jedną córkę, nie brzydszą wcale od Solli, a dorastającą już piętnastego roku i mającą wejść w dorosłe życie. Doron wiedział, że Salot, jak wszyscy okoliczni chłopi, jego - Liścia - poprosi o odebranie córce dziewictwa w czasie wiosennej równonocy.