- Że chciałeś pokazać, jaki jesteś naprawdę.
Opuściła głowę.. Spostrzegłem, że jest mniej pijana, niż sądziłem na początku. Mówiła
sensownie
, chociaż obróciła w metaforę pytanie o maskę, które ja potraktowałem dosłownie.
- Linda - podniosłem jej głowę. - Jak ci się podobam?
|