Dane tekstu dla wyniku: 9
Identyfikator tekstu: PWN_1202900002672
Tytuł: Polacy Polakom
Wydawca:
Źródło: Gazeta Miejska nr 5 (48)
Kanał: #kanal_prasa_inne
Typ: #typ_publ
Autorzy: Małgorzata Litwin,  
Data publikacji: 2000
Podobnie jak inne gminy w Polsce, Toruń poczuwa się do moralnego obowiązku pomocy w powrocie do ojczyzny naszym rodakom wywiezionym w czasach stalinowskich na Wschód.
W sierpniu tego roku miną dwa lata od osiedlenia się w Toruniu pierwszej, zaproszonej przez władze miasta, rodziny z Kazachstanu. 60-letni Wiktor Tyszkiewicz z żoną Zofią (53 lata), dwiema córkami Tatianą (23 lata) i Ireną (31 lata) oraz dziewięcioletnim synkiem Ireny Władkiem otrzymali od gminy dwa dwupokojowe, trzydziestokilkumetrowe mieszkania w bloku socjalnym przy ul. Krasińskiego oraz wsparcie finansowe do czasu usamodzielnienia się. Wiktor z pomocą Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie znalazł pracę jako kierowca w toruńskim PKS. Jego żona, Zofia, jest na rencie inwalidzkiej i zajmuje się domem. Tatiana jest na ostatnim roku polonistyki na toruńskim UMK. Właśnie przygotowuje pracę magisterską z językoznawstwa pod kierunkiem prof. Czesława Łapicza. Temat pracy wzięty z własnego życia: język pamiętników zesłańców do Kazachstanu. Po ukończeniu studiów Tatiana nie myśli o pracy nauczycielki. Jest energiczna, dobrze mówi po polsku i po rosyjsku, chce więc poszukać zajęcia w dziale marketingu jakiejś firmy współpracującej z rynkiem wschodnim.
Mniej szczęści się w nowej ojczyźnie starszej córce Tyszkiewiczów, Irenie. Z zawodu inżynier elektryk, przez trzy miesiące pracowała w "Apatorze", ale została zwolniona podczas redukcji etatów i do tej pory nie udało się jej znaleźć nowego zajęcia. Ostatnio dodatkowym zmartwieniem była dla niej choroba synka Władka, który prawie cały grudzień leżał chory w toruńskim Szpitalu Zakaźnym. Wkrótce jednak życie Ireny znacznie się zmieni, ponieważ zamierza powtórnie wyjść za mąż. W połowie lutego wyje