Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_2002000000149
Tytuł:
Wydawca: W.A.B.
Źródło: Wolna Trybuna
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_lit
Autorzy: Christian Skrzyposzek,  
Data publikacji: 1985
ch. I mówiłem mu: nic cię nie obchodzi, ty masz tylko pracować, robotę będziesz ode mnie otrzymywał i jeżeli spiszesz się jak trzeba, to zarabiasz w dzień siedem razy tyle ile w Kraju, capito ?... I to się fantastycznie kalkulowało. Robotników ściągnąłem z Warszawy od razu dziesięciu, bo roboty było w bród, a ja na jednym robotniku, w przeliczeniu na złotówki, zarabiałem okrągły milion. Prosze policzyć, 10 razy Milion na dzień (w tamtejszej walucie, to oczywista, nie było takie oszałamiające).
Do mnie należało załatwić robotę, lokum i materiał. Kumpel-pisarz dostarczał alibi i kasował na swoje Dolce Vita, a ja za to miałem wolną rękę. Robotników zmieniałem co pół roku, bo tak i bezpieczniej, i rozsądniej było. Po kilku latach stałem się Możny, domek kupiłem na Mazurach, jeziorko z kawałkiem lasu, i tam założyłem prywatny warsztat konserwacji antyków, który mi dodatkowo pracował na chleb w Kraju. Powiecie, Droga Młodzieży, że to kapitalizm . Ano, kapitalizm, przyznaję. Ale z ludzką twarzą , bo żaden robotnik nie mógł się uskarżać; po rękach mnie całowali, żebym ich raz jeszcze wynajął! A i literaturze polskiej też przez to pomogłem, bo ten kumpel-pisarz też na swoje wyszedł. Summa summarum, Droga Młodzieży, sami widzicie, że kto ma głowę, ten se da radę, a nawet ojczyźnie sie przysłuży. I ja w tym właśnie duchu chcę Wam tu poradzić: Nie dajcie się, kochane dzieweczki i chłopaki, nie dajcie się zwariować! W komunizmie da się żyć! Pod warunkiem, naturalnie, że macie główkę na karku i umiecie zaryzykować. Ryzyk-fizyk, no nie? A najważniejsze - wpiszcie się do Partii. To nikomu nie zaszkodzi, a jeszcze pomoże. Jak ktoś jest w Partii, to Partia nie da mu zgnić bezczynnie. Partia ma swoje dobre strony, bo w Partii też są przede wszystkim ludzie . Jest kilku sukinsynów, i gdzie ich nie ma? Ale reszta to swoje chłopy. Jak mogą, to pomogą. A jeżeli macie dobre ręce, to do rzemiosła! Rzemiosło, taka tapicerka , stolarka. Rzemieślnik zawsze znajdzie robotę.
Na przykład teraz mam taki kontrakt i mógłbym Wam dać zarobić: Dachy do 25 samochodów marki "Odrodzenie". Jak wam wiadomo, to kabriolet, sportowy, otwierany. Żerań wypuścił ten model rok temu. "Pierwszy sportowy samochód w Kraju" nazywało się, bo też i tak było. Ale od razu się okazało, że tego kabrioletu nie da się zamknąć, on jest otwarty całą dobę na okrągło. Diabli wiedzą, dlaczego, mylna konstrukcja dachu, zła blacha etc. I teraz wszyscy właściciele takiego kabrioletu chcą sobie dach założ