Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_2002000000207
Tytuł:
Wydawca: Książka i Wiedza
Źródło: Za kurtyną mroku. Zabawa w chowanego
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_lit
Autorzy: Wojciech Żukrowski,  
Data publikacji: 1995
A mąż śledził te podboje ze spokojnym zadowoleniem, czasem tylko, gdy spojrzenia ich się spotkały, groził palcem, a potem pytał: "No, ilu dziś ci się oświadczyło? Trzech? To mało, bywało już i pięciu! Może dość tej zabawy z nizaniem serc..."
Anna czytała pilnie utwory wybitnych współczesnych: Borysa Pasternaka, Osipa Mandelsztama i Mariny Cwietajewej. Mandelsztam za jeden szyderczy wierszyk, który skwapliwie koledzy mniej utalentowani podrzucili mu do akt, został zesłany, zginął zagłodzony w łagrze. Jego żona napisała wstrząsającą książkę "Nadzieja wbrew nadziei". A znakomity poeta Pasternak, lata całe żyjący z tłumaczeń Szekspira, dostał Nagrodę Nobla za "Doktora Żywago". Rękopis przemycono dla włoskiego wydawcy. Jemu także koledzy nie oszczędzili upokorzeń. Nie pozwolili odebrać nagrody, nie poleciał do Sztokholmu. A przecież jego powieść była tylko uprzejmą relacją losów ludzkich z tamtych złowrogich lat wobec tego, co dziś się drukuje w popularnym "Ogonioku" czy pamiętnikach zesłańców na Kołymę.
Pierwszy zbiorek wierszy Anny Achmatowej życzliwie ocenili Aleksander Błok i Walery Briusow. Tytuł tomiku jak zwykle u niej skromny: "Wieczór". Od razu została dostrzeżona, bo mówiła, a raczej szeptała, o miłosnych udrękach, o losie kobiet ufnych, które raną w sercu płacą za oddanie miłosne, choć już w chwili zachwycenia snuje się przeczucie, że kochanka utracą, że go z ich ramion wywlecze nieuniknione. Pisała o zazdrości, o grach między kobietą i mężczyzną, wabieniu i odpychaniu, pokornym odda