Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_1102000000015
Tytuł:
Wydawca: Książka i Wiedza
Źródło: Mój wybór : rzeczy mniejsze
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_publ
Autorzy: Teodor Krzysztof Toeplitz,  
Data publikacji: 1998
nie zrobi się już wielu rzeczy, na które się miało ochotę, będąc młodym człowiekiem, tak więc dopomożenie Młodemu Człowiekowi jest nie tylko obowiązkiem niejako społecznym, ale może również przynieść satysfakcję niejako osobistą. Bo w końcu, czy nie będzie przyjemnie pomyśleć, że ów Młody Człowiek, gdy stanie się już starszym, czcigodnym człowiekiem, wspomni sobie raz po raz w gronie rodzinnym, że kiedyś, panie dzieju, dawno temu, spotkał na swojej drodze kogoś, kto z niego zrobił człowieka?...
Ogarnięty takimi myślami, natknąłem się kiedyś na mojego Młodego Człowieka. Był to Młody Człowiek jak ulał: inteligentny, skromny i niewiarygodnie układny. A przy tym robił wrażenie ogromnie niezaradnego, takiego, co to bez odpowiedniej pomocy i rady zadeptany zostanie przez triumfalny pochód ludzkości. Odbyłem z nim długą rozmowę, wskazując na wyższe ideały i cele, do których należy dążyć. Starałem się być nieco protekcjonalny, ale równocześnie niezmiernie koleżeński . Maksymy przeplatałem dowcipami. Młody Człowiek był wzruszony i o mało się nie popłakał. Ja byłem wzruszony i o mało się nie popłakałem. Rozstaliśmy się zachwyceni.
Nieco później spotkałem się z kilkoma panami i rozmowa zeszła na Młodego Człowieka. Byliśmy zdumiewająco zgodni na temat jego inteligencji, skromności, układności i niewątpliwej niezaradności. Wzruszyliśmy się bardzo, kryjąc przy tym zręcznie malusieńką zadrę urazy, że ów Młody Człowiek dla tak sporego grona osób jest jednakowo układny, niezaradny i inteligentny. No, ale w końcu...