Dane tekstu dla wyniku: | 1 |
Identyfikator tekstu: | IPIPAN_1301920020723 |
Tytuł: | Powtórne segregowanie |
Wydawca: | Wydawnictwo Jagiellonia SA |
Źródło: | Dziennik Polski |
Kanał: | #kanal_prasa_dziennik |
Typ: | #typ_publ |
Autorzy: | |
Data publikacji: | 2002-07-23 |
ypadku pojemników na metal, z uwagi na bardzo duże zanieczyszczenia cała ich zawartość musi być przywieziona do bazy MPO i tam oczyszczana. Pozostałe surowce oczyszczane są na skrzyni ładunkowej samochodu i bezpośrednio zawożone do ostatecznego miejsca przeznaczenia. Aby utrzymać pojemniki w czystości, myje się je raz w tygodniu. Nieraz oprócz zwykłych płynów czyszczących trzeba użyć benzyny czy spirytusu denaturowego, aby pozbyć się kłopotliwych malunków, którymi ozdabiane są kolorowe dzwonki.
Surowce zebrane w 2001 roku i odwiezione do punktów skupu zajęłyby na wysypisku śmieci w Baryczy 6.915 m sześciennych. Niektórych być może do segregacji zachęci informacja, że z jednej tony makulatury można wyprodukować 900 kg nowego papieru, co oszczędza życie 17 drzewom; z kolei jedno drzewo liściaste średniej wielkości wytwarza w ciągu godziny 1200 litrów tlenu. Dodatek stłuczki szklanej w procesie topienia szkła pozwala zaoszczędzić energię, a ponadto zwiększa wydajność pieca hutniczego i przedłuża proces jego eksploatacji. Przy produkcji różnych wyrobów szklanych dodatek stłuczki może wynieść nawet 50 proc. Ponadto do produkcji aluminium z "surowców pierwotnych" potrzeba kilkanaście razy więcej energii niż do produkcji stali. Dzięki wykorzystaniu złomu aluminiowego oszczędzamy 95 proc. energii. Z kolei tworzywa sztuczne stanowią co najmniej 30 proc. objętości ogółu odpadów, jeżeli nie są w odpowiedni sposób wykorzystane. To argumenty zwolenników segregacji. - Dzięki segregowaniu odpadów zapobiegamy degradacji krajobrazu, zmniejszamy zużycie surowców naturalnych, których zasoby są ograniczone - mówi Maria Kurowska. |