Dane tekstu dla wyniku: 3
Identyfikator tekstu: PELCRA_1303919960124
Tytuł: Banki
Wydawca: Agora S.A.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Kanał: #kanal_prasa_dziennik
Typ: #typ_publ
Autorzy: Konrad Sadurski,  
Data publikacji: 1996-01-24
kie banki muszą obecnie odprowadzać do NBP co piątą złotówkę wpłaconą im przez klienta na rachunek bieżący. Od 100 zł złożonych na rachunek terminowy do NBP wędruje zaś 9 zł. Ta przymusowa składka zwana rezerwą obowiązkową nie jest niczym wyjątkowym w świecie finansów. W innych krajach banki też muszą odprowadzać do banku centralnego część lokat. Ułatwia to bowiem kontrolowanie "masy pieniądza" na rynku: kiedy pieniędzy krąży zbyt dużo, bank centralny podnosi wysokość rezerwy i problem znika.
Bankierzy ze Związku Banków Polskich twierdzą jednak, że stopa rezerwy, którą wyznaczył NBP, należy do najwyższych na świecie. Biorąc pod uwagę cały sektor, w połowie minionego roku rezerwa ta stanowiła ok. 5 proc. wszystkich bankowych aktywów. Na koncie w NBP spoczywa więc olbrzymia kwota ponad 6,5 mld zł. - I w dodatku jest to konto nie oprocentowane - skarżą się bankierzy.
Zdaniem Związku Banków Polskich w innych krajach obowiązek wpłacania do banków centralnych rezerwy obowiązkowej jest mniej uźciążliwy. Bank centralny Kanady w ogóle zrezygnował z tego mechanizmu sterowania masą pieniądza. Amerykańskie banki oddają 3 proc. kwot zgromadzonych na rachunkach bieżących i 12 proc. lokat terminowych. W Japonii wpłacane do banku centralnego kwoty są oprocentowane.